Jedzenie owoców bywa bardzo korzystne dla zdrowia zwłaszcza latem, albo w cieplejszych krajach. Mają one dwa, dobroczynne działania, takie jak nawadnianie organizmu, a także chłodzenie go dzięki temu, od wewnątrz. Ogólnie rzecz biorąc, owoce są słodkie, dostarczają tym samym sporą dawkę energii do działania, a ta się może przydać w trakcie zwiedzania Transylwanii. Cukier zawarty w batonikach, zwłaszcza takich zwykłych, może być przyczyną wielu schorzeń, także związanych z nadwagą oraz pozornie zaspokaja uczucie głodu, bo poziom cukru zmienia się drastycznie we krwi, a skutki tego procesu nie są długotrwała, ale ulegają zmianie dość dynamicznie.
Owoce w Rumunii zamiast słodyczy
Zamiast słodyczy, takich typowych dużo lepiej jest od czasu do czasu zjeść owoce, aby móc działać na korzyść swojego zdrowia, a jednocześnie mieć odrobinę słodyczy. Egzotyczne owoce, znaleźć można już teraz na całym prawie świecie, ale nie wszędzie smakują one tak samo. W niektórych regionach świata, konkretne owoce smakują lepiej, a to dlatego że są tak jakby narodowymi przysmakami, przez co stanowić mogą podstawę dań regionalnych i być serwowane na różne sposoby. Dzięki temu, tylko miejscowi dokładnie wiedzą, jak najlepiej podać taki owoc i jak przyrządzony, najlepiej smakuje. W każdym prawie regionie świata, owoce tego typu są zawsze świeże, albo bezpośrednio zerwane, albo odpowiednio przechowywane.
Owocowa i warzywna niespodzianka
Bardzo często, zwłaszcza dzieci nie chcą jeść owoców, zasłaniając się chipsami, albo tym że już się zbytnio najadły. Podobnie może być z warzywami, dlatego stosuje się pewnego rodzaju techniki uniku, tak aby połączyć przyjemne z pożytecznym. Można na przykład przygotować mus z owoców i warzywa, a taki koktajl jest zazwyczaj dość pyszny i pożywny, a także lekko syci i dodaje energii. Warzywa, mogą posłużyć jako przekąska, zwłaszcza ugotowane i podane z lekkim sosem czosnkowym, albo przygotowane, jako zdrowsze chipsy. Także w czasie wycieczki do Rumunii można sobie pozwolić na odrobinę podobnego szaleństwa.
